Advertisement
10.01.2025 ponownie spotykamy się na proteście wsparcia dla aktywistów niesłusznie zatrzymanych podczas Wielkiej Warszawskiej.przypomnienie o co chodzi:
W niedzielę 6 października 2024 podczas wydarzenia Wielka Warszawska, sześć odważnych osób, stanęło z transparentem w obronie zwierząt "Jeździectwo - Krwawy Biznes," przypominając o koniach, które zginęły podczas wyścigów konnych na Torze Wyścigów Konnych Służewiec i innych torach w Polsce oraz tych, które zostały zabite lub wywiezione do rzeźni w związku z eksploatacją na Służewcu.
Mimo pokojowej formy zdarzenia, policja nie tylko zatrzymała aktywistów, ale także zakuła ich w kajdanki i przewiozła przez miasto w radiowozie na sygnale – jak gdyby byli niebezpiecznymi przestępcami.
Aresztowanych Aktywistów zatrzymano na całą noc. Zostali potraktowani jak kryminaliści, kazano im się rozebrać i zostali poddani kontroli osobistej. Zabrano im telefony. Nie mogli bez obstawy policyjnej skorzystać z toalety. Spędzili noc w zimnej celi, pod brudnym kocem. Zostali ukarani jak przestępcy za to, że stanęli w obronie zwierząt, w obronie ofiar, które tracą życie i zdrowie na torach wyścigów konnych.
Wielka Warszawska to wydarzenie publiczne. Jeśli istnieje prawo, które zezwala na wykorzystywanie zwierząt i wystawianie ich cierpienia na widok publiczny, tak my aktywiści mamy prawo tam być i bronić ofiar tego haniebnego procederu.
We wtorek 8.10.2024 o godzinie 9:00 w Sądzie Rejonowym dla Warszawy Mokotowa przy ulicy Ogrodowej 51A, w pokoju 126, odbyła się rozprawa. Wobec aktywistów zastosowano tryb przyspieszony jaki stosuje się wobec sprawców przyłapanych na gorącym uczynku, chociaż nie popełnili żadnego wykroczenia.
Aktywiści zostali postawieni przed sądem, by poczuli się winni za to, że pokojowo sprzeciwili się okrucieństwu wobec koni.
Ta rozprawa to nie tylko kwestia prawna, ale to także przyszłość polskiego aktywizmu, kwestia praw zwierząt, które zrównane do roli rzeczy nie mają nawet prawa, by ktoś stanął w ich obronie i wypowiedział się na temat cierpienia którego doświadczają. To także kwestia poddania pod dyskusję zasad moralnych jakimi kierują się ludzie, którzy godzą się na takie traktowanie zwierząt i pozwolili na takie traktowanie osób, które bohatersko sprzeciwiły się okrucieństwu wobec zwierząt i miały odwagę wystąpić w imię moralnie słusznej sprawy za co zostały ukarane.
Stawką są nie tylko losy sześciu osób aktywistycznych, ale również przyszłość walki o prawa osób zwierzęcych, prawa do wolności słowa i prawa do aktywizmu.
Pokażmy, że stoimy ramię w ramię z tymi, którzy mają odwagę mówić w imieniu pokrzywdzonych, w imieniu tych, którzy sami bronić się nie mogą, w imieniu ofiar. Bądźmy tam dla tych, którzy widząc krzywdę reagują i mają odwagę się jej sprzeciwić.
Stojąc przed Sądem 10..01 o godzinie 10.00 pokażmy, że nie można uciszać głosu aktywistów. Bądźmy tam, aby wspierać odważne osoby aktywistyczne i ich niezłomną walkę o sprawiedliwość dla zwierząt.
Nasza obecność będzie dowodem na to, że wszyscy, razem z aktywistami domagamy się końca wyzysku zwierząt.
#PrawaZwierząt
#Konie
#Koń
#Zwierzęta
#WielkaWarszawska
#Aktywizm
#WyzwolenieZwierząt
#PrawaZwierząt
Advertisement
Event Venue & Nearby Stays
Sąd Rejonowy dla Warszawy Mokotowa, Warsaw, Poland
