Advertisement
Zapraszamy w niedzielę na dwie zabójcze kapele, które klepią po łbach punkiem i gotykiem jak trzeba, a co z tym idzie w parze, podszyte są mrokiem przez długie mrrrrrr... Oba zespoły już grały na Oldskullu - wiadomo, że będzie ogień!
Lifeless Past to dwaj goci z Karaibów. Co prawda Satori i Maurice od lat stacjonują w Holandii, ale obaj pochodzą z tej samej małej wyspy w archipelagu Antyli Holenderskich. Jeden z nich gra na gitarze i śpiewa, drugi naparza w pady wielkości bombonierki, do tego jakieś podkłady, a całość to post punk, goth lat 80 i 90, trochę shoegaze'u. Ładnie to wchodzi podczas koncertów, a i pogo było nie raz tańczone podczas pierwszej wizyty chłopaków w Warszawie.
https://lifelesspast.bandcamp.com/
https://www.facebook.com/LifelessPast
W przypadku Fangs on Fur skrócę sobie pracę i przekleję wszystko to, co napisałem przed ich pierwszą wizyta, bo sprawdziło się w zupełności:
"Ultraprzebojowe i szalenie melodyjne post-punkowe pierdolnięcie z Los Angeles. Fangs on Fur działa od prawie półtorej dekady, choć na koncie tylko jeden album z 2009 roku. Na froncie kapeli charyzmatyczna wokalistka, roznosząca swą energią scenę, gitary jak od Christian Death, bity perkusji jak od Killing Joke albo The Exploited , klimat jak od 45 Grave i Siouxsie and The Banshees. Jest w tym moc, jest tu show. Kalifornia w najlepszej postaci!". To było w 2019, wiec teraz kapela już działa prawie 20 lat i drugi album też w końcu nagrała. Oby przyjechał z zespołem. A koncert na Oldskullu to był jeden z tych najfajniejszych, i ekipa jakże fajna!
Oba zespoły tuż przed wizytą w Warszawie do zobaczenia na Return to the Batcave Festival we Wrocławiu. Tam też będziemy!
https://www.facebook.com/profile.php?id=100063726390844
https://fangsonfur.bandcamp.com/album/fof-cd-sold-out
Advertisement
Event Venue & Nearby Stays
Chmury, 11 listopada 22,Warsaw, Poland