Advertisement
Weekendówka GruzRally w Polsce.Stopień trudności 9/10
Jeżeli wkurza Cię Andrzej, śmiejąc się z Twojego Tico, jeśli wyczekujesz ostatecznego krachu systemu korporacji, po to by odnaleźć się w przestrzeni pierwotnej, pośród przedstawicieli płci wszelakich. Jeśli zawsze chciałeś jeść śledzie i tańczyć, wysmarowany ich olejem na masce, tuląc się do prastarych drzew i wzywając pogańskie bóstwa na Łysej Górze.
Jeżeli choć część z powyższych emocji jest Ci bliska… Zapraszamy!
28.lutego, u schyłku zimy, spotykamy się w gronie ludzi podobnie nieprzystosowanych społecznie, jak Ty. Będziemy przekuwać frustracje w relacje, a słabości w siłę. Nauczymy Cię, jak radzić sobie z dala od biura i cywilizacji, którą znasz i której już nienawidzisz. Czeka nas ekstremalna przygoda w ekstremalnych warunkach świętokrzyskiego przedwiośnia. Ponad 300km trasy położonej na Ponidziu i w niedalekich okolicach od bazy w Bełku koło Pińczowa.
Odcinki asfaltowe przeplatać się będą z offroadem we wszelkich jego odmianach – od dróg gruntowych i śródpolnych, przez śniegi, błota, piachy, do gliniastych wąwozów. Będą ciekawe historycznie i architektonicznie miejsca, będzie jazda po ciemku tam, gdzie strach wysiąść z samochodu bez wody święconej i krzyża…
Ale… będziemy Was wspierać duchowo i będziemy z Wami myślami, nawet jeśli pozostaniecie na noc w lesie albo bagnie. Będziemy w ten sposób kształtować Waszą Siłę oraz Męstwo, a co z tego wyjdzie – tego nie wie nikt.
No dobra, dosyć gadania – czas na konkrety. Co trzeba, oprócz bardzo, bardzo, bardzo silnej motywacji, zabrać ze sobą?
– gotowość do głębokich przemian mentalnych w zaskakujących kierunkach idących
– samochód osobowy produkcji dowolnej, o prestiżu ujemnym, za to wartości znikomej (w ostateczności może być drogi, ale za to ciekawy!)
– osłonę silnika/skrzyni zrobioną z czegoś twardego
– opony z bieżnikiem, zapas, ew. łańcuchy
– linę holowniczą i dwa porządne punkty holownicze. Jak nie masz porządnej liny – napisz/dzwoń do nas 502 155 992
– cb radio albo (lepiej) krótkofalówki PMR
– trytytki, trytytki, trytytki
– taśmę naprawczą srebrną, a może nawet złotą
– kalosze/wodery, ciepłe gacie i ruskie onuce
– klucze do domu- paliwo i środki płatnicze w gotówce
– być może alkohol
– bilet na pociąg, albo dobry assistance
– 300zł wpisowego od osoby, trzecia i kolejne osoby w załodze płacą 50% (dodatkowo płatne koszulki pamiątkowe 60zł/os. oraz noclegi z częściowym wyżywieniem w agroturystyce „Sabat” w Bełku – domki i pokoje)
PLAN GRY:
-spotkanie w bazie w piątek rano (można przyjechać już w czwartek wieczór), odprawa o godz.9.00
-powrót do bazy z trasy kiedykolwiek, ale nie później niż do 18.00 w sobotę
-integracja – lizanie ran przy śledziku i dodatkach w sobotni wieczór
-niedziela – rześki poranek plus ewentualne afterparty w terenie i powrót resztkami sił do macierzy
-poniedziałek w korpo.
Advertisement
Event Venue & Nearby Stays
Agroturystyka Sabat, Kielce, Poland
Tickets