Advertisement
Zapraszamy na kolejne spotkanie Dyskusyjnego Klubu Książki w Tuvimie. Tym razem będzie to powieść Tomasza Różyckiego, jednego z najciekawszych polskich poetów i prozaików.To znakomita i zaskakująca proza. Pod doskonałym piórem Tomasza Różyckiego wielka płyta przeistacza się w wielopiętrową opowieść o życiu bloku i jego mieszkańcach, splecioną z sąsiedzkich plotek i osiedlowych legend. Korytarze wydłużają się i plączą, czas i narrator gubią, a przed czytelnikiem rośnie surrealistyczna, straszna, ja wiem, może nawet trochę śmieszna opowieść o PRL-owskiej Polsce pomieszczonej w jednym bloku.
Życie w bloku, arcydziele surowego piękna czasów późnej komuny, to prawdziwa metafora istnienia człowieka nowoczesnego. Wszak mieszkania unoszą się nad ziemią, a dziesiątki balkonów zwisają nad miastem, dzięki czemu mieszkańcy mogą dystansować się od przyziemnej zgnilizny i klasowo niedopasowanych sąsiadów.
W tym centrum wszechświata, na ostatnim piętrze – gdzie najbliższymi sąsiadami są niebo i synogarlice – mieszka Tadeusz, który od ojca dostał ważne zadanie: pójść z puszką ziarnistej kawy do Stefana, złotej rączki, z prośbą, by ów kawę zmielił. Wyprawa nie jest łatwa, trzeba pokonać korytarz, taki, ja wiem, na sto, góra sto dwanaście metrów, oszklony dwudziestoma, no, może dwudziestoma dwoma oknami, ciemny, bo łobuzy ciągle wykręcają żarówki. A jak tu przejść samotnie przez zaułki tego betonowego Akropolu, skoro ukryte bóstwa i centaury tylko czekają, by w człowieka wejść i go przebóstwić? (opis wydawcy).
Opinie o książce:
Różycki w „Złodziejach żarówek” bawi się świetnie i nas do wspólnej zabawy zaprasza […]. Podoba mi się inteligentny, niejednoznaczny humor pisarza.
->26 kwietnia 2023 Dariusz Nowacki, wyborcza.pl
Literatura polska czekała od paru lat na takie zjawisko i się wreszcie doczekała. Jestem bardzo szczęśliwa, że ta książka wyszła.
-> 02 czerwca 2023 Karolina Felberg, youtube.com
Struktura fabularna jest tu prosta: tata każe Tadeuszowi iść do Stefana zmielić kawę. Jednak dzięki grom słownym, wielopiętrowo rozbudowanym zdaniom, wydłużającym się dygresjom, retrospekcjom i sąsiedzkim plotkom podróż ta rozrasta się do rozmiarów epopei. Blok jawi nam się tu jako centrum wszechświata, arka dryfującą w nieznanym kierunku niezależnie od niczego i nikogo z mikrospołeczeństwem składającym się z dziwaków, myślicieli i bohaterów będących ucieleśnieniem osiedlowych stereotypów. Różycki trafnie wychwytuje blokowe zjawiska i zamienia je w doskonałą literaturę.
-> 11 lipca 2023 Anna Wyrwik, kulturaliberalna.pl
„Złodzieje żarówek” od pierwszych zdań podejmują grę literacką, wskazującą na umowność opowieści. Różycki, czuły i drwiący, w obsesyjnym, kołującym monologu osnuwa całą rzeczywistość opolskiego osiedla groteską. […] W tle tych obrazów i figli rozwija się w „Złodziejach żarówek” poemat dygresyjny prozą […]. Opowieść piekielnie precyzyjna, lubująca się w dobrze skonstruowanych nawiązaniach i aluzjach.
-> 23 maja 2023 Wojciech Stanisławski, „Sieci”, T./ Nr 21 z dn. 22.05.23
Egzemplarze książki możecie pobrać w naszej siedzibie. Zapewnia je Wojewódzka Biblioteka Publiczna im. Marszałka Piłsudskiego w Łodzi, która jest koordynatorem cyklu dyskusyjnych klubów książki w województwie łódzkim.
Regulamin dla osób uczestniczących w wydarzeniu: https://tiny.pl/c5skx
Advertisement
Event Venue & Nearby Stays
Biblioteka TUVIM, Tuwima 46,Łódź, Poland, Lodz