Advertisement
W ramach cyklu zapraszamy na warsztat odkrywania i budowania historii kobiet, który poprowadzi dr Małgorzata Tkacz-Janik. 📍 Ile kobiecych postaci w historii Polski i świata pokazała nam szkoła? Spróbujmy policzyć. Zapewne była to Maria Skłodowska-Curie, Maria Konopnicka i Eliza Orzeszkowa, być może jeszcze Emilia Plater, a z czasów bardziej współczesnych – Hanna Suchocka, Wisława Szymborska. Starsze pokolenia pamiętają – być może – pierwszą kobietę w kosmosie Walentynę Tierieszkową, a młodsze noblistkę Olgę Tokarczuk. Analizy polskich podręczników sprzed 6 lat wykazały, że na 167 historycznych postaci, młodzież, która ukończyła średni poziom edukacji poznała zaledwie 5 kobiet: Safonę, Kleopatrę, Jadwigę Andegaweńską, Królową Bonę oraz carycę Katarzynę II.
Dodając powyżej wymienione osoby, otrzymujemy zaledwie trzynaście kobiet, to bardzo mało w stosunku do postaci męskich, o których uczą historia, język polski, wiedza o społeczeństwie, geografia, czy inne nauki. Demografia historyczna przekonuje, że kobiet było zawsze nieco więcej, dlaczego więc tak mało o nich wiemy? Co lub kto decydował o tym, że nie zapisywano ich biografii? Co dziś ogranicza ich tworzenie i rozpowszechnianie? A edukacja, czy zmienia się na lepszą w kontekście równości płci? Czy fenomen książki Joanny Kuciel-Frydryszak „Chłopki” przemawia do wszystkich równie mocno?
Oczywiście, w imię równości nie można fałszować historii, ale warto zmienić tradycyjną perspektywę widzenia dziejów, bo wtedy okazuje się, że kobiety odegrały w historii nie mniej znaczącą rolę. Trzeba więc odzyskać historię kobiet, bo przekazywany z pokolenia na pokolenie stereotyp chce nas przekonać, że kobiety tylko rodziły i wychowywały dzieci, a mężczyźni w tym czasie rządzili światem.
Nawet w obszarze historycznego, konserwatywnego Górnego Śląska domowa rola kobiet nigdy nie wyczerpywała treści kobiecych losów. Na pewno dotarły do was echa sukcesu spektaklu „Mianujom mie, Hanka". Monodram, brawuro zagrany przez aktorkę Teatru Śląskiego Grażynę Bułkę w Teatrze Telewizji oparty jest na tekście Alojzego Lysko i bywa nazywany opowieścią o śląskiej Niobe, ale czy pamiętacie herstorię Niobe?
A herstorie waszych rodzin? Ile kobiet z poprzednich pokoleń – po mieczu lub po kądzieli – potraficie wymienić? A może w ogóle ich nie znacie, bo przez lata powtarzano, że babcia nie chciała opowiadać o swoim życiu, a mama nie pytała, w końcu nikt niczego nie zapisał, zdjęcia poginęły. Poza tym, o czym tu mówić? Panieństwo, małżeństwo, dzieci, czasem praca zawodowa, emerytura. Same kobiety z wcześniejszych pokoleń często tak mówią o sobie. Przekonują nas o tym książki dr Moniki Glosowitz o kobietach z rodzin górniczych. Kobiety cenzurują się, nie wierzą w moc swoich herstorii. W ich niepowtarzalność, oryginalność, wpływ na domowników, sąsiadów, koleżanki, ale też czasem na dzielnicę, miasto, państwo, wreszcie – na świat.
A żeńszczyzna – czy podoba się wam to znane, a jednak nieznane słowo? Słowo wspólne dla wielu języków słowiańskich. Jedno z najwcześniejszych określeń nazywających osoby żeńskie (tu z kolei ukłon dla języka inkluzywnego, który nie wszystkim się podoba). Na przełomie 15-18 wieku mężczyzna lub mężczyna oznaczał zbiorowość mężów, a żeńszczyzna lub żeńszczyna - zbiorowość żon. Do dziś w wielu krajach žena oznacza zarówno płeć żeńską (kobietę), jak i rolę w rodzinie (żonę, osobę zamężną, ale przede wszystkim „tę, która rodzi", bo mamy tu wspólny praindoeuropejski rdzeń gṷen - rodzić. W takim razie, skąd wzięło się w polszczyźnie słowo kobieta? Co oznacza pojęcie herstoria? Skąd wzięły się: froo, baba, frela lub dzioucha, czyli najczęstsze tłumaczenia słowa kobieta na język śląski.
📍 A warsztat, na czym będzie polegał, jaki ma cel?
Spróbujemy wspólnie poprzez moderowaną rozmowę przerywaną ćwiczeniami i energizerami poszukać i nazwać elementy kobiecego dziedzictwa. Spotkanie jest skierowane do osób, dla których niedoreprezentowanie kobiet w sferze publicznej jest ciekawe poznawczo i bardzo chciałyby przegadać w szerszym gronie, dlaczego tak mało wiemy na temat tysięcy lat pracy kobiet w gospodarstwach domowych, a w epoce przedprzemysłowej i industrialnej o ich domowej pracy rzemieślniczej, oraz robocie w fabrykach i manufakturach, stażowaniu w biurach i urzędach. Warsztat pomoże zastanowić się, dlaczego znamy tak niewiele wybitnych kobiet sprawujących władzę, aktywnych w polityce i gospodarce, odnoszących sukcesy w nauce, sztuce i literaturze. I na koniec – dlaczego przykłady kobiet, które dzięki sile osobowości i umysłu pokonały ograniczenia swej epoki, po czym solidaryzując się z innymi kobietami, zaczęły działać na rzecz dobrostanu wszystkich kobiet, nie są w stanie przebić się przez trendy modowe, reklamy kosmetyków lub cudownych diet.
📍 O prowadzącej:
Małgorzata Tkacz-Janik – dr n. hum. kulturoznawczyni, absolwentka Uniwersytetu Śląskiego, krzok. Pasjonatka historii lokalnych, ze szczególnym uwzględnieniem historii kobiet (herstorii). Ekspertka ds. komunikacji społecznej z doświadczeniem korporacyjnym (Svedala Group, Saint-Gobain/1996-2000), społecznym (NGO) i politycznym. Współtwórczyni i współprzewodnicząca partii Zieloni (2009-2010). Radna Sejmiku Śląskiego IV kadencji. Mentorka polityczna, nauczycielka akademicka, założycielka i współzałożycielka wielu oddolnych lokalnych grup działania. Członkini Rady Honorowej Fundacji Iskierka, działającej na rzecz dzieci z chorobą nowotworową. Ambasadorka górnośląskiego dziedzictwa herstorycznego, wykłada na Wydziale Humanistycznym UŚ oraz na podyplomowych studiach z wiedzy o regionie.
Społeczna członkini zespołu RPO (2015-2022) dla województwa śląskiego. Obecnie pracuje jako specjalistka ds. dziedzictwa niematerialnego w Instytucie im. Wojciecha Korfantego w Katowicach. Współzałożycielka Śląskiego Urban Labu przy Politechnice Śląskiej w Gliwicach. Gliwiczanka. W styczniu 2009 r. nominowana przez Gazetę Wyborczą do tytułu „Polka Roku” za zorganizowanie w Sejmie ogólnopolskich obchodów rocznicy 90-lecia uzyskania przez Polki praw wyborczych. Współautorka (z broszury o historii uzyskiwania praw wach kobiet pt: „Stulecie Praw Kobiet 1918-2018. Chcemy całego życia!”.
W 2015 powołała do życia Stowarzyszenie Szlakiem Kobiet, zajmujące się historią kobiet, promocją i upamiętnianiem zapomnianych bohaterek. Pomysłodawczyni wystawy „60 na 100. SĄSIADKI. Głosem kobiet o powstaniach śląskich i plebiscycie” zrealizowanej przez Regionalny Instytut Kultury w Katowicach, poświeconej nieupamiętnionej pracy kobiet na przełomie 19. i 20. wieku na historycznym Górnym Śląsku oraz od 1922 na terenie woj. śląskiego. Zrealizowała jako kuratorka 50 wystaw herstorycznych wokół ekspozycji „SĄSIADKI”, połączonych z warsztatami, wykładami, spacerami herstorycznymi.
Pomysłodawczyni wystawy „Trzy I Damy II RP?” w ramach pracy w Instytucie im. W. Korfantego. Redaktorka broszury pod tym samym tytułem. Od 2018 Pełnomocniczka Stowarzyszenia Kobiety ds. Herstorii – w ramach funkcji od 7 lat upamiętnia podczas Kongresów Kobiet kobiety, wskazywane uchwałami Sejmu RP. W 2024 – wystąpiła w filmie o Janinie Omańkowskiej dla TVP Katowice. Wcześniej w tę rolę wcieliła się m.in. w filmie „Siłaczki” Marty Dzido i Piotra Śliwowskiego. Z tandemem reżyserskim współpracowała nad postacią Omańkowskiej w filmie w 2023 na zlecenie krakowskiego Instytutu Literatury. Autorka rozproszonych publikacji i tekstów poetyckich publikowanych pod pseudonimami.
📍 Zgłoszenia:
[email protected]
📍 Liczba miejsc ograniczona. Warsztaty odbędą się w Wypożyczalni Muzycznej Biblioteki Centralnej.
Advertisement
Event Venue & Nearby Stays
ul. Kościuszki 17, 44-100 Gliwice, Poland, ulica Tadeusza Kościuszki 17, 44-100 Gliwice, Polska,Gliwice, Poland