Advertisement
Halloweenowe klimaty nie są w Polsce obce, bo wszelkie dekoracje przyprawiające o ciarki opanowują sklepy niemalże od pierwszego dnia września. Choć święto duchów wywodzi się z dawnego europejskiego zwyczaju, to współcześnie doświadczyło mocnej komercjalizacji, a październik to dla kin czas licznych premier horrorów. Uciekając od popularnych propozycji, DKF Kamera w Kinie Muza zaprasza Was na cykl poświęcony polskim filmom grozy zanurzonym w gęstym, gotyckim klimacie! Polskie kino gatunkowe nigdy nie miało łatwej drogi, w szczególności horrory. Jeśli polski film gatunkowy odniósł sukces artystyczny, to czerpał raczej z konwencji science-fiction, czego dowodem jest chociażby kino Piotra Szulkina. Jego twórczość była jednak doceniana przede wszystkim za bardzo aktualną diagnozę społeczeństwa PRL-owskiego. Tymczasem horrorom odmawiano autorskości i idącej za nią jakości. Za przykład może posłużyć Marek Piestrak, reżyser „WILCZYCY”, który został doceniony dopiero po latach przez młodych kinofilów podekscytowanych klimatem retro. My proponujemy trzy filmy, w których twórcy nie bali się wzgardzonej konwencji horroru.
Na początek zapraszamy na film, który będzie jednocześnie pokazem specjalnym z taśmy 35mm, co niewątpliwie podbije jego klimat. „MATKA JOANNA OD ANIOŁÓW” to obraz w reżyserii Jerzego Kawalerowicza na podstawie opowiadania Jarosława Iwaszkiewicza. Twórcy filmu zachowali przebieg wydarzeń z oryginalnego pierwowzoru, ale przenieśli go w inną scenerię. Jak tłumaczył Tadeusz Konwicki, scenarzysta filmu: „Zamiast kopiować przeszłość (…) lepiej ją do pewnego stopnia odrealnić”. Owocem ich zabiegu jest stworzenie ponadczasowej, mrocznej historii o złu drzemiącym w człowieku, a także o doktrynerstwie kościelnym. Następnie przeniesiemy się do Litwy razem z Januszem Majewskim, reżyserem „LOKIS. RĘKOPIS PROFESORA WITTEMBACHA”. Ten klasyczny film kostiumowy to stylowa, pełna napięcia i tajemniczości historia, która jest oparta o nowelę francuskiego pisarza Prospera Mérimée. Doświadczymy tu niezwykle świeżej dla polskiego kina dziwności, będącej fundamentem nastroju „LOKISA”. Na koniec zobaczymy „DIABŁA” w reżyserii Andrzeja Żuławskiego – legendy polskiego upiornego. Jego film zawieszony między realnością a obłędem jednocześnie odnosi się do tradycji romantycznej, znanej nam przez Mickiewicza czy Słowackiego, ale też opowiada o Polsce i jej sytuacji politycznej po 1968 roku.
Zapraszamy do poznania artystycznego kina grozy w polskim wydaniu, któremu nie można odmówić odwagi twórczej i bezkompromisowej polemiki o przeszłości oraz wydarzeniach aktualnych dla ich reżyserów. Muzowe święto upiorów uważamy za otwarte!
🔴 Projekt współfinansowany ze środków Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej.
---
🎬 Wtorek | 28 października | godz. 20:00 | Sala nr 1
„DIABEŁ”
reż. Andrzej Żuławski | Polska 1972 | 119 min.
Styczeń 1793 roku. Wojska pruskie na mocy układów rozbiorowych wkraczają do Wielkopolski. Z klasztoru, w którym żołnierze dokonują rzezi, nieznajomy wyprowadza Jakuba, niedoszłego królobójcę, i młodą zakonnicę. Jakub jest świadkiem ślubu zawieranego przez jego dawną narzeczoną, teraz brzemienną, z jego przyjacielem oraz wyuzdanego aktu miłosnego, po którym dostaje ataku epilepsji. Nieznajomy daje Jakubowi brzytwę mówiąc, że może być Jezusem oczyszczającym świat od zła i grzechu.
Prowadzenie: Łukasz Klawunn, Julia Sempołowicz
---
Bilety: 16 zł
Advertisement
Event Venue & Nearby Stays
Kino Muza w Poznaniu, ulica Święty Marcin 30, 61-805 Poznań, Polska, Poznan, Poland
Tickets